Świąteczny weekend w Madrycie [+PODCAST]
Zwiedzanie dużych miast w okresie świąteczno-noworocznym to jedna z moich ulubionych form wypoczynku. Uwielbiam klimat, jaki panuje w tym czasie w miastach, kocham oglądać jarmarki, wielkie choinki oraz poznawać tradycje świąteczne innych narodów. Udało mi się zobaczyć świąteczny Nowy Jork, Rzym, Wiedeń, a w tym roku również Madryt. I właśnie o tym ostatnim miejscu trochę Ci dzisiaj opowiem.
Ten odcinek dostępny jest także w formie podcastu:
DLA KOGO JEST TA WYCIECZKA?
- dla osób kochających święta i świąteczny klimat – wiadomo!
- dla osób lubiących szybkie, weekendowe wyjazdy bez konieczności planowania urlopu
- dla osób, które lubią spacery po mieście i nie lubią, gdy odległości między atrakcjami są duże (w Madrycie wszystko jest blisko siebie)
LOTY, NOCLEG, TRANSPORT W MIEŚCIE
Standardowe ceny lotów do Madrytu to koszt około 300-500 złotych – nie oznacza to jednak, że nie da się odwiedzić stolicy Hiszpanii taniej. Warto regularnie sprawdzać promocje w liniach lotniczych (latają tam na przykład Ryanair, LOT, Lufthansa – najłatwiej sprawdzać ceny w wyszukiwarce Google Flight, która uwzględnia wszystkie linie lotnicze – pamiętaj jednak, żeby sprawdzać ceny co kilka dni, ponieważ wahania mogą być naprawdę ogromne. Ale jeśli cena spada poniżej 250 zł/bilet warto rozważyć szybki zakup, ponieważ jest to cena poniżej średniej).
Noclegi to temat-rzeka w przypadku każdego miasta. Polecam sprawdzać ceny na Bookingu oraz Airbnb i samemu zdecydować, czy w danej okolicy taniej jest wybrać hotel czy wynająć mieszkanie. Wszystko zależy od danego miasta – czasami dużo bardziej opłaca się wybrać hotel niż rezerwować coś na Airbnb, a czasami jest zupełnie odwrotnie.
Jeśli masz ochotę mieć najlepszy widok na jarmark świąteczny wybór jest tylko jeden – Pestana Plaza Mayor. My na nasz weekend wybraliśmy się właśnie tam i muszę przyznać, że widok z okien jest przepiękny, prosto na sam środek Plaza Mayor oraz na jarmark świąteczny. Jeśli jesteś takim samym świątecznym świrem jak ja, będziesz zachwycona!
Co do lokalizacji to zdecydowanie polecam okolice centrum – wtedy wszędzie będzie blisko i zaoszczędzisz mnóstwo czasu na dojazdach z obrzeży miasta.
Z lotniska najłatwiej dostać się do centrum miasta metrem – nieczęsto spotyka się metro jeżdżące niemalże spod terminala, więc to ogromne ułatwienie dla turystów. Tutaj możesz pobrać mapę metra w PDF. Jest kilka sposobów, by dostać się do centrum Madrytu, jednak metro jest oznakowane w bardzo przejrzysty sposób i bez problemu można się w nim odnaleźć.
Zaraz przed wejściem do metra są automaty oraz punkt obsługi klienta, w których można zakupić bilety. My zdecydowaliśmy się na kartę miejską, która kosztowała 18 euro/3 dni/osobę. Dzięki temu mogliśmy bez ograniczeń jeździć wszystkimi środkami komunikacji miejskiej. Okazało się jednak, że atrakcje Madrytu są tak blisko siebie, że używaliśmy tej karty tylko 4 razy (w tym 2 jadąc na koncert, więc jeśli nie masz w planach żadnych dalszych podróży, metrem będziesz poruszać się najpewniej tylko w drodze z lotniska do centum i z powrotem). Zdecydowanie bardziej polecam więc kupować pojedyncze bilety na metro – tutaj znajdziesz wszystkie aktualne ceny.
PŁATNOŚĆ I KOMUNIKACJA
W większości restauracji, sklepów i sklepików z pamiątkami bez problemu zapłacicie kartą. Zdarzają się jednak miejsca, w których warto mieć gotówkę – są to zazwyczaj wolnostojące stoiska czy budki z jedzeniem. My nie wzięliśmy ze sobą ani centa w gotówce i bez problemu wszystko udało nam się załatwić płacąc kartą. Warto jednak znać słówko „tarjeta” (karta płatnicza), bo zdarzało się, że ktoś nie rozumiał, że pytamy o płatność kartą. :)
Bardzo mocno polecamy wyrobić sobie kartę wielowalutową – my od dłuższego czasu korzystamy z internetowego banku Revolut, dzięki czemu w aplikacji możemy swobodnie przewalutować sobie dowolną sumę w ciągu kilku sekund. Dzięki temu nie musimy biegać do kantoru i wymieniać pieniędzy na każdy wyjazd – świetna sprawa!
Jeśli chodzi o komunikację to w większości miejsc bez najmniejszego problemu dogadacie się po angielsku. Problem może być jedynie przy malutkich budkach z jedzeniem albo w małych sklepach z pamiątkami. W każdej restauracji czy sklepie wszyscy – lepiej lub gorzej – mówią po angielsku. My jednak uczymy się hiszpańskiego od stycznia i choć nie minął jeszcze cały rok od naszej pierwszej lekcji, muszę przyznać, że znajomość hiszpańskiego bardzo ułatwia komunikację z miejscowymi. Nie jest to jednak konieczne. :)
ATRAKCJE TURYSTYCZNE
W Madrycie jest całe mnóstwo atrakcji turystycznych. Na szczęście – tak jak wspominałam już kilka razy – wszystkie położone są bardzo blisko siebie, więc bez problemu zobaczysz je w weekend (chyba, że chcesz wejść do kilku muzeów, wtedy może nie wystarczyć Ci czasu).
PUERTA DEL SOL
Jeśli będziesz jechać metrem do centrum Madrytu, najprawdopodobniej wysiądziesz na stacji Sol, która znajduje się bezpośrednio na placu Puerta Del Sol. Jest to pierwszy z dwóch najważniejszych placów w mieście, na którym w okresie świątecznym znajdziesz piękną choinkę oraz mnóstwo ludzi sprzedających kupony na coroczną świąteczną loterię (niezwykle popularną wśród Hiszpanów). Nie da się ominąć tego miejsca – wszystkie drogi prowadzą właśnie do niego. Znajduje się tutaj Pomnik Niedźwiedzia, czyli symbol Madrytu oraz tak zwany „kilometr zero”, od którego liczy się odległości do wszystkich hiszpańskich miast. To tutaj odbywa się również wielkie odliczanie w noc sylwestrową – hiszpańską tradycją jest jedzenie winogron o północy, więc jeśli będziesz miała okazję świętować Nowy Rok w Madrycie, pamiętaj, żeby wziąć ze sobą te owoce.
PLAZA MAYOR
Drugi z najważniejszych madryckich placów – to właśnie tutaj znajduje się jarmark świąteczny, który otwarty jest już od końca listopada. Wokół całego placu znajduje się mnóstwo sklepów z pamiątkami, restauracji, kawiarni oraz piwiarni (Hiszpanie kochają piwo!). Co niedzielę odbywa się tutaj także targ, na którym znajdziesz stare monety, znaczki, przypinki i inne piękne rzeczy – to coś jak nasze „targi staroci”.
GRAN VIA
Jedna z głównych ulic w Madrycie, pełna sklepów, hoteli i restauracji. Znajduje się tutaj najpiękniejszy według mnie budynek w Madrycie – Metropolis. Jest to budynek użytkowy i raczej nie znajdziesz w nim wielu atrakcji, ale z zewnątrz prezentuje się przepięknie. Trudno być w Madrycie i choć raz nie znaleźć się na Gran Via. :)
PALACIO REAL DE MADRID
Pałac Królewski to kolejna atrakcja, którą trzeba zobaczyć. Nie wchodziliśmy do środka, ponieważ szkoda nam było czasu, ale z zewnątrz również robi spore wrażenie. Otoczony jest pięknymi ogrodami, które wiosną muszą prezentować się przepięknie. Z ciekawostek – powierzchnia tego pałacu jest prawie dwukrotnie większa niż powierzchnia Wersalu czy Buckingham Palace! Znajduje się tam 3478 pokojów, dlatego zakładam też, że zwiedzanie wnętrz to nie jest kwestia godziny, a raczej dwu- lub trzygodzinna wyprawa.
EL PALACIO DE CIBELES
Przepiękny budynek, w którym od 2007 roku znajduje się ratusz, choć pierwotnie był zaprojektowany jako siedziba poczty i centrala telefoniczno-telegraficzna. Zaraz przed budynkiem stoi fontanna z boginią Kybele. Co ciekawe, fontanna stała tutaj dużo wcześniej niż Palacio De Cibeles (fontanna powstała w 1782 roku, natomiast budynek został otwarty w 1909 r.).
PALACIO DE CRISTAL
Dużo tych pałaców, prawda? :) Pałac Kryształowy to całkowicie przeszklona budowla, która robi spore wrażenie szczególnie w słoneczne dni – światło niesamowicie się wtedy mieni. Znajduje się on w Parku Retiro, w którym znajdziesz nie tylko spacerujących turystów, ale także pomnik Alfonsa XII, który położony jest tuż przy wodzie, po której można przepłynąć się łódeczką.
CORTYLANDIA
Świąteczne miejsce głównie dla dzieci, w których co roku organizowane są przedstawienia muzyczno-świetlne. Z całą pewnością będzie to świetna atrakcja dla najmłodszych. Przedstawienia organizowane są po zmroku, by wszystkie efekty robiły jeszcze większe wrażenie.
MUZEA
W Madrycie znajduje się mnóstwo świetnych muzeów. Niestety przez brak czasu nam nie udało się żadnego odwiedzić, ale z chęcią polecamy kilka muzeów wyróżnionych przez naszą nauczycielkę hiszpańskiego, której całkowicie ufamy w tych kwestiach. :)
W Muzeum Ameryki znajdziesz ponad 25000 dzieł z okresu prekolumbijnego, kolonialnego jak i z czasów współczesnych. Warto wiedzieć, że muzeum zamknięte jest we wszystkie poniedziałki oraz święta.
Narodowe Muzeum Archeologiczne ma w swoich zbiorach głównie (choć nie tylko!) dzieła z Półwyspu Iberyjskiego od czasów prehistorycznych do współczesnych. To muzeum – jak wiele innych w Madrycie – oferuje darmowe wejścia w niektóre dni, na przykład 6 grudnia (w Hiszpanii jest to Święto Konstytucji), 12 października (Narodowe Święto Hiszpanii), 18 kwietnia i 18 maja. Dodatkowo za darmo możesz zwiedzić to muzeum w soboty od godziny 14:00 oraz w niedzielne poranki.
W Muzeum Prado to jedno z najpopularniejszych muzeów w Hiszpanii – znajdziesz tutaj dzieła namalowane przez Francisco de Goyę czy Diego Velazqueza. Tutaj także można wejść za darmo: w niedziele i święta w godzinach 17:00 – 19:00, oraz od poniedziałku do soboty w godzinach 18:00 – 20:00.
Jeśli lubisz sztukę współczesną, najlepszym wyborem będzie Muzeum Królowej Zofii. Znajdują się tutaj dzieła najważniejszych twórców XX wieku – między innymi Salvadora Dalego czy Pablo Picasso. Warto wiedzieć, że muzeum zamknięte jest w każdy wtorek.
Powyższe informacje dotyczące darmowych wejść lub dni otwarcia najlepiej sprawdzić jeszcze tuż przed wizytą w razie, gdyby od momentu pisania tego tekstu coś się zmieniło.
JEDZENIE I PICIE
Hiszpanie kochają stołować się na mieście, więc znalezienie miejsca z jedzeniem czy piciem nie będzie stanowić abolutnie żadnego problemu. Mam jednak kilka porad i miejsc wartych uwagi.
CERVESERIA
Taki szyld z całą pewnością miniesz w Madrycie dziesiątki razy. Cervesa po hiszpańsku oznacza piwo, a cerveseria to nic innego jak piwiarnia. Jak już wspomniałam, Hiszpanie uwielbiają właśnie ten trunek i piją go o każdej (serio!) porze dnia. Nie polecamy żadnej konkretnej cerveserii – jest ich na tyle dużo, że z pewnością znajdziesz coś dla siebie. :)
100 MONTADITOS
Jest to miejscówka, do której chodzą głównie lokalsi – rzadko usłyszysz tam języki inne niż hiszpański. Nie mają też angielskiego menu, więc przed wizytą polecam zaopatrzyć się w translator, by wiedzieć, co się zamawia. Ale o co w ogóle chodzi z 100 montaditos? Jest to bar z kanapeczkami, które kosztują od 1 euro do 1,5 euro. Można je zjeść z przeróżnymi dodatkami – wegetariańskie, z kurczakiem, łososiem, tuńczykiem, wołowiną… No ze wszystkim! Są całkiem smaczne, a największą zaletą tego miejsca jest to, że można spróbować mnóstwa różnych smaków. Składanie zamówień też jest bardzo ciekawe – zapisuje się je na karteczce, którą zanosi się do kasy. Lokalów 100 montaditos jest w Madrycie bardzo dużo, więc z pewnością na któryś uda Ci się natknąć.
CHOCOLATERIA 1902
Jedno z bardziej popularnych miejsc z czekoladą i tradycyjną hiszpańską przekąską – churros. Bez względu na porę dnia ustawiają się tam kolejki, ale jeśli tak jak ja lubisz miejsca z historią, warto się tam wybrać. Można usiąść w lokalu i zjeść na miejscu bądź wziąć jedzenie na wynos.
PRAŻONE KASZTANY
Znajdziecie je niemal wszędzie (ale nigdzie nie zapłacicie za nie kartą!) – są tak samo popularne, jak we Włoszech. Mi kompletnie nie zasmakowały, ale nie na co dzień ma się okazję spróbować prażonego kasztana, więc chyba warto się skusić. :)
PODSUMOWANIE
Madryt to miasto pełne pięknych budynków, które położone są bardzo blisko siebie, co zdecydowanie sprzyja weekendowym wyjazdom. Chętnie poszłabym jeszcze do jakiegoś muzeum, ale poza tym kompletnie nie czuję potrzeby powrotu do tego miasta – w 2 dni udało nam się zobaczyć wszystkie najważniejsze miejsca. Hiszpanie to mili ludzie, ale bardzo przeszkadzał mi ich brak higieny – wszędzie było brudno, nie mają absolutnie żadnego problemu z zostawianiem po sobie śmieci w miejscach publicznych.
Mam nadzieję, że ten przewodnik pomógł Ci zaplanować swój świąteczny weekend w Madrycie. Jeśli masz jakieś uwagi czy miejsca godne polecenia, daj znać w komentarzu tak, byśmy mogli utworzyć tutaj wielką bazę wiedzy dotyczącą Madrytu.
